Modlitwa o...

Środa, XXII Tydzień Zwykły, rok I, Łk 4,38-44

 On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich. Także złe duchy wychodziły z wielu, wołając: Ty jesteś Syn Boży! Lecz On je gromił i nie pozwalał im mówić, ponieważ wiedziały, że On jest Mesjaszem. Z nastaniem dnia wyszedł i udał się na miejsce pustynne. A tłumy szukały Go i przyszły aż do Niego; chciały Go zatrzymać, żeby nie odchodził od nich. Lecz On rzekł do nich: Także innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, bo na to zostałem posłany. I głosił słowo w synagogach Judei.

      Można dostrzec w Kościele jeszcze pewien dystans do modlitwy o uzdrowienie, czy o uwolnienie od mocy złego ducha. A przecież to jest częścią Ewangelii, bo Jezus to wszystko czynił. Uzdrawiał tych, którzy do Niego przychodzili i prosili, uwalniał tych, którzy wierzyli, że On może uczynić ich wolnymi ludźmi. Jezus nie tylko głosił Słowo o Królestwie Bożym, ale także potwierdzał głoszone słowo znakami. I do tego powołał Apostołów , aby to samo czynili. I dzięki współczesnym Apostołom, Jezus działa dziś w 2013 roku! W mocy Ducha Świętego wielu kapłanów modli się o uzdrowienie i uwolnienie nad tymi, którzy tego potrzebują i faktycznie dzieją się cuda, które działy się ponad dwa tysiące lat temu. I dlatego możemy śmiało wołać: Jezus Chrystus żyje i dziś działa mocą Ducha Świętego przez ręce i usta kapłanów i wielu świeckich w Kościele!

Fot. sxc.hu