Moje wyznanie wiary

Piątek, XXV Tydzień Zwykły, rok II, Łk 9,18-22

Piotr odpowiedział: "Za Mesjasza Bożego". Wtedy surowo im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: "Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie".

       Gdy św. Piotr wobec Apostołów uznaje w Jezusie Mesjasza Bożego, dla Mistrza staje się to okazją do ukazania całej prawdy o swojej misji. Jezus otwarcie mówi o czekającej Go męce i odrzuceniu przez ludzi, o śmierci i o zmartwychwstaniu. Dziwić nas może Jego nakaz, by uczniowie zachowali dla siebie prawdę o posłannictwie Syna Bożego. Zbawiciel wydaje się sugerować, że każdy człowiek musi poznać Go osobiście, zadeklarować swoją wiarę w Niego, przyjąć Jego posłannictwo we własnym życiu i − co więcej – zaakceptować również drogę krzyża, która przez cierpienie prowadzi do zmartwychwstania i zbawienia. Wtedy dopiero jest możliwe bezgraniczne zawierzenie Bogu, który umiłował nas do końca, aż do szaleństwa krzyża.