Mount Everest

Wtorek, XI Tydzień Zwykły, rok I, Mt 5,43-48

... tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski.


      Od kilku dni czytamy: "słyszeliście, że powiedziano (...), a ja wam powiadam...". Jezus niczym Mojżesz daje naukę Bożą - Mojżesz dał jej literę, a Jezus ducha. Mojżesz przekazał to, co fundamentalne, niezbędne, konieczne - Jezus to, co jest istotą, co prowadzi do ostatecznego zrozumienia, do doskonałości.
    Słowa dzisiejszej perykopy prowadzą nas na szczyt tego nauczania - miłości nieprzyjaciół. Chciałoby się powiedzieć "Boże, jakże ciężko mi kochać moich bliskich, tych, którzy mnie kochają, tak w szarej, zwykłej codzienności, ledwo się w tych relacjach wyrabiam, a co dopiero mówić o nieprzyjaciołach?!" Jezus, żyjąc pośród nas, dobrze wie, że nie łatwo przychodzi nam kochać, a jednak nie obniża z tego powodu "standardów", wskazuje ostateczny cel - pragnienie dobra każdego człowieka i to niezależnie od tego, jakim ten człowiek jest wobec innych. Śmiało można powiedzieć, że to taki nasz Mont Everest. Zdobycie takiego szczytu wydaje się dla jednych niemożliwe, taka wysokość jest niewyobrażalna, może nawet przerażać, ale równie dobrze może intrygować i sprawić, że człowiek zechce go zdobyć, odważyć się przekroczyć swoje słabości, granice, których dotąd nie przekraczał.
       Może nas przerażać wezwanie do doskonałości w perspektywie naszej codzienności, może wydaje nam się to tak dalekie, ale to właśnie do takiego Ciebie i mnie Jezus mówi, byśmy byli na miarę naszego Ojca - w końcu jesteśmy Jego dziećmi .
       I jeszcze jedno. Ważne, byśmy nie zniechęcali się upadkami w drodze na szczyt. Pamiętajmy, że Bóg to Miłość Miłosierna.  Ta doskonała...


Fot. sxc.hu