Może dziś?

Piątek, 3 Niedziela Wielkanocna, rok I, J 6,52-59

Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. To powiedział ucząc w synagodze w Kafarnaum.

 

 

     Dzisiejsze słowa Jezusa musiały być wielkim szokiem dla Żydów. Jak On może im mówić, że mają spożywać Jego Ciało i pić Jego Krew? I jeszcze ma to być warunek ich wskrzeszenia w dniu ostatecznym i dostąpienia życia wiecznego. To po prostu po ludzku „nie mieści się w głowie’’.

    Nam jest prościej to zrozumie, bo już wiemy, o jakim pokarmie mówił Jezus. To Komunia święta, którą możemy przyjmować podczas każdej Eucharystii. 

    Pewnie jesz chleb każdego dnia. Zapewne jest Ci trudno wyobrazić sobie swoje posiłki bez bułki czy chleba. Są one dla wiekszości z nas podstawą śniadania czy kanapki w szkole. Zapewniają siły na cały dzień nauki lub pracy. Tak jak jedzenie chleba jest czymś normalnym i codziennym, tak samo powinno być z Twoim przyjmowaniem Komunii Świętej. Każde spożywanie Ciała Chrystusa, to zapraszanie Go do swojego życia, to otwieranie przed Nim serca. On przychodzi do Ciebie, aby Cię umocnić! Nie zmarnuj nigdy takiej okazji. Będąc na Mszy Św. przyjmuj Jezusa do Swojego serca. Niech Komunia nie ogranicza się tylko do Świąt czy niedzieli. 

    Czy dziś, po całym tygodniu nauki w szkole, masz Mu za co podziękować? Może odmówisz sobie oglądania telewizji lub "siedzenia" w Internecie? Może dziś jest dobra okazja, aby pójść na Eucharystię? Może dziś Chrystus zamieszka w Twoim sercu...?