Nadejście nowego

Niedziela, II Tydzień Adwentu, rok II, Mk 1,1-8

Wystąpił Jan Chrzciciel na pustyni i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów. Ciągnęła do niego cała judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordanie, wyznając przy tym swe grzechy.Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a żywił się szarańczą i miodem leśnym. I tak głosił: «Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym».

 

     Księga Rodzaju mówi o początku. Dzisiejsza Ewangelia i w ogóle Ewangelia według św. Marka również rozpoczyna się, mówiąc o początku. Bo mamy do czynienia z nowym początkiem. Przyjście Chrystusa jest tym nowym początkiem, to On przynosi nowy początek, nie tylko w historii świata, ale też w konkretnej ludzkiej historii.

    Jan jest tym, który przygotowuje Izraela na nadejście nowego początku. Wychodzi na pustynię, czyli tam, gdzie nie ma ludzi. Pustynia jest miejscem, gdzie możemy spotkać Boga, tak było z Izraelitami, których prowadził Bóg przez pustynię. I to właśnie na pustyni Izraelici doświadczyli nowego początku: po wyjściu z niewoli, Bóg tworzy Lud Przymierza, które wraz z przyjściem Chrystusa stanie się Starym Przymierzem, bo Jezus przyniesie Nowe Przymierze.

     To Nowe Przymierze dostrzegalne i doświadczalne jest w Eucharystii. To jest miejsce, gdzie moje życie może również zyskać nowy początek.

ks. Grzegorz

Przeczytaj także inne komentarze