Namaszczony przez chrzest i bierzmowanie

Niedziela, III Tydzień Adwentu, rok B, Iz 61,1-2a.10-11

Duch Pana Boga nade mną, bo Pan mnie namaścił. Posłał mnie, abym głosił dobrą nowinę ubogim, bym opatrywał rany serc złamanych, żebym zapowiadał wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę; abym obwieszczał rok łaski Pańskiej. «Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo mnie przyodział w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem sprawiedliwości, jak oblubieńca, który wkłada zawój, jak oblubienicę strojną w swe klejnoty. Zaiste, jak ziemia wydaje swe plony, jak ogród rozplenia swe zasiewy, tak Pan Bóg sprawi, że się rozpleni sprawiedliwość i chwała wobec wszystkich narodów».

 

Czy cieszysz się, żeś został namaszczony przez chrzest i bierzmowanie, by głosić Dobrą Nowinę, by leczyć pokiereszowane serca i dusze, by uwalniać zniewolonych? Czy masz poczucie, że przynależysz do Pana i w Jego oczach jesteś najcudowniejszy, niczym oblubienica dla pana młodego? Bo na tym polega sensownie przeżywana wiara – to znaczy relacja z Bogiem oparta na miłości i entuzjazmie posłania do tych, którzy nie czują się kochani.