Nie bój się!

Czwartek, XXV Tydzień Zwykły, rok I, Łk 9,7-9



Jest takie powiedzenie: “po owocach ich poznacie”. Gdy czytam powyższy fragment ewangelii, to tak sobie myślę - dlaczego Herod był zaniepokojony cudami uczynionymi przez Pana Jezusa? Przecież powinien być zachwycony, że tak wspaniałe rzeczy dzieją się tak blisko niego! Chyba przestraszył się, że to Jan Chrzciciel powstał z martwych i dlatego ma taką moc, a przecież Herod kazał zabić Jana. 

Ten strach Heroda to owoc nieczystego sumienia. Kiedy ktoś popełnia jakieś zło, zaczyna po pewnym czasie obawiać się coraz bardziej skutków swojego postępowania. Jakie jest z tego wyjście? Tylko jedno – szczery żal i sakrament pokuty. Jakie to szczęście że Pan Jezus wybacza nam wszystko, jeżeli tylko uznajemy nasz grzech! Herod nie potrafił przyznać się do grzechu, dlatego żył w coraz większym niepokoju i strachu.