Nie marnuj czasu

Sobota, VII Tydzień Zwykły, rok I, Mk 10,13-16

Czasami jesteśmy wewnętrznie przekonani, że dla pewnych osób nie warto poświęcać czasu, nie ma o czym z nimi rozmawiać, nic nam z tego nie przyjdzie, a i dla nich to niepotrzebne… Jest jeszcze pewnie kilka innych powodów, dla których nie nawiązujemy kontaktu z innymi. 

Zastanawiam się, dlaczego apostołowie nie dopuszczali dzieci do Pana Jezusa? Mieli jakieś swoje czy kulturowe powody? Pan Jezus, nie wchodząc w te motywy, pokazuje, jak wiele się mogą od tych dzieci nauczyć. Innym razem przekonuje do ludzi, którzy są ubodzy w duchu, smutni, cisi, prześladowani dla sprawiedliwości (Osiem błogosławieństw por. Mt 5, 3-12).

A ja, kogo unikam, komu nie potrafię poświęcić czasu, do kogo nie jestem przekonany? Czy na pewno wspólnie spędzona chwila z tym człowiekiem nie będzie dla mnie ubogaceniem?! A może przeze mnie Pan Jezus „weźmie go w objęcia, położy na nim ręce i pobłogosławi mu”! Jaki dzisiaj będę/byłem względem napotkanych ludzi? Może choć jedno Ojcze nasz  w ich intencji odmówię.

 

Przeczytaj również >>Klerycy i moja dorosłość<< - Eweliny Gładysz.