Niedziela Palmowa

Niedziela, Niedziela Palmowa, rok A, Mt 27,11-54

Setnik zaś i jego ludzie, którzy odbywali straż przy Jezusie, widząc trzęsienie ziemi i to, co się działo, zlękli się bardzo i mówili:

 Prawdziwie, ten był Synem Bożym.

 

        Dzisiejsza Niedziela Męki Pańskiej, zwana też Niedzielą Palmową, rozpoczyna w liturgii Kościoła Wielki Tydzień. Wysłuchujemy Opisu Męki naszego Pana i Zbawiciela według św. Mateusza. Rozpoczyna się on zdradą Judasza, a kończy wyznaniem wiary przez rzymskiego setnika. Judasz nie doszedł pod Jezusowy krzyż. Zabolało go sumienie, zabrakło jednak pokory, aby przyznać się do grzechu i prosić Mistrza o przebaczenie. Setnika natomiast zabolało sumienie pod krzyżem i zaowocowało wyznaniem wiary.

       Przedziwna jest droga człowieka od Niedzieli Palmowej do Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego. Nieliczni, spośród wiwatujących na cześć Króla, są zdolni przejść przez samotność Ogrodu Oliwnego, dramat Kalwarii, ciszę Wielkiej Soboty, aby medytować pusty Grób Chrystusa. Warto przy okazji świętowania dzisiejszej Niedzieli Palmowej uświadomić sobie, że nie wystarczy machać gałązkami palmowymi, słać szaty pod Jezusowego stopy i śpiewać hymny pochwalne. Trzeba wybrać się z Jezusem w trudną podróż ulicami Jerozolimy, aż na wzgórze Golgoty i popatrzeć z miłością na krzyż, wierząc, że umiera na Nim nasz Zbawiciel. Z tego zaś spojrzenia musi narodzić się Nadzieja, że Jezus trzeciego dnia zmartwychwstanie i że my w Nim zmartwychwstaniemy.

Fot. sxc.hu