Niepochowani...

Za nawróceniem jednego, poszły następne! Pójściem za Jezusem, można się bowiem "zarazić", jeden od drugiego. Dlatego tak ważne jest, by nie chować się z tym, że wierzę, ale zarażać innych przez mocne świadectwo życia!

Sobota, Św. Mateusza, Apostoła i Ewangelisty, (Mt 9,9-13)

Gdy Jezus wychodził z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: Pójdź za Mną! On wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami? On, usłyszawszy to, rzekł: Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.

Z błogosławieństwem +, ks. Michał scj.