Nieużyteczni słudzy

Wtorek, XXXII Tydzień Zwykły, rok I, Łk 17,7-10

Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać.

        Czytając dzisiejszy fragment Ewangelii przypomina mi się pewne wydarzenie. W jednej z prywatnych firm zatrudniono młodego pracownika, który ciężko pracował i zdarzało się, iż nie raz zostawał po godzinach chcąc sprostać wysokim wymaganiom wiecznie niezadowolonych właścicieli. Młody chłopak swoją postawą wewnętrzną i zewnętrzną nieustannie świadczył o przynależności do Boga. Pewnego dnia wrogo nastawiona szefowa wezwała go na dywanik i gdy tylko przekroczył próg jej gabinetu, zapytała: „Skąd u Ciebie ta mądrość?”. On pokornie odpowiedział, iż mądrość to dar od Boga. Po krótkim czasie został zwolniony.

      Tylko wówczas, gdy w sercu będzie przekonanie, iż jestem nieużytecznym sługą i wszystko, co mam, otrzymałem od Boga, wtedy naprawdę będę szczęśliwy i już tu na ziemi wolny od pychy, zazdrości i wrogości, zacznę królować razem z Bogiem.

Fot. sxc.hu