Nowa karta mojego życia

Wtorek, XXVII Tydzień Zwykły, rok II, Łk 10,38-42

Przystąpiła więc do Niego i rzekła: Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła. A Pan jej odpowiedział: Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona.

 

      Dziś, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej, Bóg ofiaruje mi tajemnicę Zwiastowania, przez którą rozpocznie dzieło zbawienia świata i odkupienia człowieka. Wszystko rozpoczęło się właśnie od Maryi. „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga”. Lęk przemienia się w wielką ufność, a łaska Boża dokonuje wielkich rzeczy. Rodzi się Bóg … .

            Dziś i ja znalazłem się w obszarze działania łaski Bożej. We mnie również może rozpocząć się nowa karta mojego życia. Jeśli było ono do tej pory nieudane, zmarnowane, poranione, wiedz, iż „dla Boga nie ma nic niemożliwego”. On wszystko może przemienić, wybielić, wzbogacić, nawet Twoje życie. Zawierz Mu się tylko jak Maryja. Natomiast, jeśli Twoje życie do tej pory było naprawdę owocne, to Bóg chce pomnożyć w Tobie owoc Swojej Miłości, pokoju i wielkiej radości. Niech tak się stanie. Boże, jestem Twój.