Obecność Jezusa

 Ci jednak słysząc, że żyje i że ona Go widziała, nie chcieli wierzyć. Potem ukazał się w innej postaci dwom z nich na drodze, gdy szli do wsi. Oni powrócili i oznajmili pozostałym. Lecz im też nie uwierzyli. W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary i upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego. I rzekł do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!

      Jezus po swym zmartwychwstaniu ukazywał się różnym osobom, które przekazywały informacje na temat swojego  spotkania.   Apostołom  trudno było uwierzyć w to, co słyszeli od innych, nie ufali słowom tych, którzy doświadczyli spotkania ze Zmartwychwstałym. Jezus w końcu ukazał się Jedenastu  i przekazał im słowa” Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię”.

       W dzisiejszych czasach także wielu ludziom trudno jest uwierzyć w obecność Jezusa; słowa tych, którzy Go doświadczają, nie zawsze potrafią przekonać innych. Ale czy to znaczy, że mamy nie mówić o tym, co dla nas jest najlepsze? Głoszenie Ewangelii wśród kolegów, znajomych, osób, które spotykamy na co dzień na pewno jest bardzo trudne,  szczególnie teraz, kiedy tak wiele złego mówi się o Kościele.

      Czasem słowa nie są tym, co innych może przekonać, ale ważniejsze staje  się  świadectwo życia z Jezusem. Nie musisz więc opowiadać o tym, jak wierzysz, ale pokaż swoim zachowaniem, że wierzysz, a wiara pomaga Ci w codziennym życiu: pomagaj rodzicom, rodzeństwu, kolegom; udzielaj się bez wywyższania swoich zasług, po prostu żyj z Jezusem na co dzień. Często ciche świadectwo może zdziałać dużo więcej niż tysiące słów.