Oczekiwanie...

Jezus powiedział do swoich uczniów: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość. Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu z powodu radości, że się człowiek narodził na świat. Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. W owym zaś dniu o nic Mnie nie będziecie pytać.

Piątek, VI Tydzień Wielkanocny (J 16,20-23a)

W oczekiwaniu na tę radość, płynącą z Serca Jezusa, często skupiamy się na tym co trudne, tracąc nieraz nadzieję, że może być inaczej. Potrzeba więc jakiejś wielkiej modlitwy w Kościele, jedni za drugich, byśmy oczekując na przyjście Pocieszyciela, wytrwali do dnia Zesłania. Z błogosławieństwem +, ks. Michał scj.