Odwagi!

Poniedziałek, III Tydzień Adwentu, rok I, Mt 21,23-27

Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi? Oni zastanawiali się między sobą: Jeśli powiemy: z nieba, to nam zarzuci: Dlaczego więc nie uwierzyliście mu? A jeśli powiemy: od ludzi - boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka. Odpowiedzieli więc Jezusowi: Nie wiemy. On również im odpowiedział: Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię.

 

Dlaczego, z jakiego powodu, w jakim celu…? – te i wiele innych pytań nurtują ludzi w dzisiejszym świecie. Często są one skierowane do Boga w formie pretensji, wyrzutu – Dlaczego nie jest tak, jak ja bym chciał? „Jakim prawem to czynisz?” – pytanie postawione przez ludzi z dzisiejszej Ewangelii, bądź co bądź ludzi wykształconych, inteligentnych, elitę ludu, z jednej strony wydaje się śmieszne, ale z drugiej jest trochę smutne. Stworzenie (ktoś stworzony) ma pretensje do swego Stwórcy (Tego, który stwarza), iż postępuje według swojej Woli (woli Stwórcy, a nie stworzenia).

Łatwo osądzić, potępić tych ludzi. Tylko nasuwa się pytanie, czy my nie postępujemy w podobny sposób?... Oczywiście możemy to czynić w tzw. białych rękawiczkach, iż może wydawać się nam, że wszystko jest w najlepszym porządku – ale… w porządku moim, czy w  Porządku Bożym?

Co czyni Jezus wobec zaistniałej sytuacji? Udziela arcykapłanom odpowiedzi dziwnej – bowiem odpowiedzią jest pytanie. O co chodzi Jezusowi dzięki temu pytaniu? Zaprasza On ich wszystkich (nas również) do podjęcia trudu poszukania odpowiedzi. A gdzie tej odpowiedzi szukać?... W miejscu bardzo prostym, które znajduje się blisko nas, pod naszą rękę, ale również w miejscu, do którego trudno sięgnąć. Chodzi bowiem o Nauczanie Jezusa, czyli Pismo Święte: „Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał…”.

Jak często w sytuacji, gdy nurtują mnie pytania dotyczące wiary, sięgam po Pismo Święte, a jak często wolę ponarzekać i o wszystkim zapomnieć? Tylko, że ten drugi sposób odpowiedzi nie może przynieść z prostego powodu, bowiem wówczas jej nie szukam.

Otworzyłeś już dziś Pismo Święte?. Nie…, więc na co czekasz? - na bardziej sprzyjające ku temu chwile, nie będzie takowych. Jest chwila obecna, chwila odpowiednia dla Ciebie.

Odwagi!

 

Przeczytaj również >>Raport o biedzie<< - Przemysława Radzyńskiego.