Odzyskany słuch...

Przyprowadzono do Jezusa niemowę opętanego. Po wyrzuceniu złego ducha niemy odzyskał mowę, a tłumy pełne podziwu wołały: Jeszcze się nigdy nic podobnego nie pojawiło w Izraelu! Lecz faryzeusze mówili: Wyrzuca złe duchy mocą ich przywódcy . Tak Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.

Wtorek, XIV Tydzień Zwykły (Mt 9,32-37)

Jezus nie patrzy na nasze grzechy przez pryzmat sądu, ale przez pryzmat litości i miłosierdzia. Przychodzi do nas z mocą, która osądza nieprzyjaciela, którym jest diabeł i sprawia, że odzyskujemy i słuch i mowę! Z błogosławieństwem +, ks. Michał scj.