Osądzasz?

Piątek, V Tydzień Wielkiego Postu, rok I, Jr 20,10-13

Ale Pan jest przy mnie jako potężny mocarz; dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą. Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką, okryci wieczną i niezapomnianą hańbą. Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego, patrzysz na nerki i serce, dozwól, bym zobaczył Twoją pomstę nad nimi. Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę. Śpiewajcie Panu, wysławiajcie Pana! Uratował bowiem życie ubogiego z ręki złoczyńców.

 

 

    Jakie to jest łatwe. Nie jest potrzebne nic. Wystarczy jedynie spotkać się i otworzyć usta. Jednak jak wiele zła może zrobić to jedno słowo. Niby nic, taka prosta rzecz, a jak boli. Zastanów się, ile razy oszczerczo osądzasz drugą osobę?

 

Inne komentarze ks. Daniela