Otwórz nasze oczy!

Poniedziałek, XXXIII Tydzień Zwykły, rok I, Łk 18,35-43

Ci, co szli na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! Jezus przystanął i kazał przyprowadzić go do siebie. A gdy się zbliżył, zapytał go: Co chcesz, abym ci uczynił? Odpowiedział: Panie, żebym przejrzał. Jezus mu odrzekł: Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła. Natychmiast przejrzał i szedł za Nim, wielbiąc Boga. Także cały lud, który to widział, oddał chwałę Bogu.

 

 

Tak często nam się wydaje, że w sumie to my już jesteśmy doskonali. Przecież chodzimy do kościoła, modlimy się, pomagamy drugim…

Nie wiem, czy zauważyłeś droga siostro i drogi bracie, że im bliżej jesteś Boga, tym więcej doświadczeń spada na siebie? Im bardziej się starasz, tym więcej wychodzi z ciebie, więcej widzisz… Dlatego wołaj nieustannie do Pana, jak ten niewidomy z dzisiejszej Ewangelii, aby się Pan ulitował nad tobą. Wielu chce cię uciszyć, ale ty musisz tym głośniej wołać do Pana. Zło będzie cię chciało przytłoczyć, ale tym bardziej, tym głośniej wołaj do Pana, aby się nad tobą ulitował.

Prośmy aby Pan otworzył nasze oczy, abyśmy widzieli, jakie mamy tak naprawdę nasze serce.

Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!