Pierwsza ewangelizacja na barce za nami! (video)

    W niezwykłej scenerii, przy akompaniamencie pallotyńskiej wspólnoty Ewangelizacyjnej na pokładzie statku „NIMFA” odbyła się Ewangelizacja jedyna w swoim rodzaju.
    - To jest właśnie to, co papież nazywa nowymi metodami. To, co jest podstawową nowiną chrześcijaństwa, jest oczywiście niezmienne, jest nią Jezus Chrystus, natomiast w  tym, co nazywamy Nową Ewangelizacją ciągle jest pytanie i o język i o metody. Taki rejs to bardzo trafna intuicja - podkreślał hierarcha.
    Dobitnie świadczy o tym choćby sama frekwencja. Bilety na nietypowy rejs rozeszły się jak świeże bułeczki. Od rufy aż po dziób statek wręcz pękał w szwach. Każdy chciał posłuchać, zobaczyć i wręcz dotknąć tego, który chce, by każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.
    - Nie spodziewaliśmy się aż takich tłumów, w dodatku jak zauważyliśmy, przestrzeń wiekowa była bardzo szeroka, od najmniejszych po najstarszych. Mimo to było bardzo kameralnie. Niezwykła była przede wszystkim atmosfera, cisza w trakcie głoszenia kerygmatu przez biskupa Rysia, wszyscy skupieni, wsłuchani, wpatrzeni w krzyż św. Franciszka, to było naprawdę niezwykłe spotkanie - przekonywał jeden z organizatorów rejsu, ks. Łukasz Gołaś.
    W swoim kazaniu przewodniczący zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy Konferencji Episkopatu Polski podkreślał przede wszystkim, że Boga nie jesteśmy w stanie objąć jedynie rozumem. Przestrzegał również przed niewłaściwym przeżywaniem wiary. Zdaniem ks. biskupa codzienne życie bez Boga jest dla nas jarzmem nie do zniesienia, a złamać je może jedynie Chrystus.
    - Rzadko kiedy w kościele można doświadczyć takiej wiedzy, która rzeczywiście trafia do człowieka. Biskup Ryś dosłownie poprowadził nas za rękę jak dzieci, tłumacząc każde słowo, wtedy ta wiara nabiera rzeczywiście jakby innego wymiaru, bo można znaleźć jej odzwierciedlenie w takim codziennym życiu - zachwycała się Pani Ania.
    W trakcie blisko dwugodzinnego rejsu po Wiśle nie zabrakło również świadectw i wspólnej modlitwy. Punktem kulminacyjnym był moment osobistego zawierzenia się Chrystusowi, gdy każdy z uczestników z zapaloną świecą klękał przed krzyżem św. Franciszka. Wielu nawet nie starało się ukryć wzruszenia.
    - Przeżycia były bardzo mocne. To jest właśnie to, czego potrzebuje przede wszystkim nasz duch, można tu odnaleźć to, czego na co dzień się nie widzi, co łatwo przegapić. Dopiero po takim rejsie człowiek zauważa rzeczy, których zwykle nie dostrzega, nawet jeśli żyje pobożnie. Spotkanie z Chrystusem daje naprawdę niezwykłą moc - dodała Pani Maria.
    Niezwykłą podróż zwieńczył koncert „Hioba” w restauracji Aquarius. Organizatorem spotkania były Radio Nowohuckie.pl oraz Pallotyńska Wspólnota Ewangelizacyjna. Kolejny rejs już 22 sierpnia. Tym razem poprowadzi go egzorcysta sercanin, ksiądz Michał Olszewski. Zobacz zapowiedź!

Źródło: franciszkanska3.pl

Foto: franciszkanska3.pl