Pokora pozwala zaufać

Wtorek, XIX Tydzień Zwykły, rok I, Mt 18, 1-5. 10. 12-14

I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje. Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie. Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych.

 

     Pokusa wywyższania się jest stale obecna w naszym życiu. Przykład pokory dziecka, które jest zależne od innych i w swojej ufnej prostocie szuka pomocy i obrony u najbliższych, zachęca nas do zmiany naszego spojrzenia na siebie samych, bliźnich i Boga. Złudne wyobrażenie o własnej wielkości i samowystarczalności rozwiewa się w zderzeniu z przeciwnościami. Wtedy jedynym schronieniem okazują się dobre ramiona Ojca Niebieskiego. Tę zależność od Stwórcy dobrze odczytała i zastosowała w swoim życiu patronka dnia dzisiejszego, św. Klara (ok. 1193-1253). Wzorem św. Franciszka oddała się całkowicie Bogu, by służyć Mu w pokorze i ubóstwie, a dla innych wypraszać obfitość Jego darów. Prośmy dziś Boga, byśmy z taką samą prostotą powierzyli się Jego Opatrzności.