Poświęcić się jak nasi przodkowie (21)
Stwierdził, że Polska jest drugą ojczyzną tego kultu po Francji, gdzie w Paray-le-Monial miała objawienia Serca Jezusowego św. Małgorzata Maria Alacoque. To z Polski najusilniej proszono o wprowadzenie święta Najświętszego Serca Pana Jezusa. Czynili to liczni biskupi, król Polski August II, zakony i wierni świeccy. I na tę prośbę biskupów polskich, którzy w specjalnym memoriale uzasadniali teologicznie potrzebę takiego święta, odpowiedział pozytywnie papież Klemens XIII w 1765 roku i pozwolił na liturgiczne wprowadzenie tego święta w Polsce oraz Arcybractwu Serca Jezusowego w Rzymie.
Polska otrzymała jako pierwsza to święto, wcześniej niż jakikolwiek inny kraj. I ten memoriał jest pierwszym powodem, dla którego Polska jest nazywana drugą ojczyzną tego kultu. Ale jest także wiele innych powodów i wydarzeń, dla których można tak nazywać Polskę. Jednym z nich był znany teolog jezuicki o. Kasper Drużbicki (zm. 1662) i jego dzieło Meta cordium Cor Jesu (Serce Jezusa celem ludzkich serc). Dzieło to zostało napisane na długo przed objawieniami św. Małgorzaty Marii. Było ono pierwszym podręcznikiem kultu Serca Jezusowego i uzasadniało potrzebę wynagrodzenia.
Innym uzasadnieniem tego określenia był bardzo żywy kult Serca Jezusowego w naszej ojczyźnie. Pod koniec XIX wieku upowszechniła się w Polsce praktyka poświęcenia rodzin Sercu Pana Jezusa. Jej inicjatorem był o. Henryk Ramière SJ. W Polsce propagowało je Apostolstwo Modlitwy, kierowane od 1871 roku przez księży jezuitów z Krakowa, a zwłaszcza poprzez miesięcznik „Posłaniec Serca Jezusowego”. Oni też prowadzili Złote księgi wysyłane do Paray-le-Monial z wykazem rodzin, które poświęciły się Bożemu Sercu. W latach 1871-1937 wpisano w nie 657 tysięcy rodzin. Te liczne poświęcenia rodzin stanowiły podstawę do objęcia tym aktem całego narodu, który został dokonany przez nasz polski Episkopat trzy razy.
List pasterski abpa Karola Wojtyły wydany w 1965 roku, a więc w przeddzień Sacrum Poloniae Millenium, nawiązywał do zbliżającego się tysiąclecia chrztu Polski i chrześcijaństwa w naszej ojczyźnie. Wiązał on te wydarzenia z sakramentem chrztu świętego. Arcybiskup pisał w nim: „Chrześcijaństwo jest religią miłości, nic więc dziwnego, że bierze początek w Sercu. Chrzest święty, jak wiemy, czyni nas dziećmi Bożymi przez łaskę uświęcającą – a wraz z tym zapoczątkowuje w każdym z nas szczególny stosunek do samego Chrystusa Pana. Syn Boży bowiem jest pierwowzorem i zarazem pełnią doskonałości wszystkich dzieci Bożych. W Nim znajdujemy jakby źródło naszego duchowego istnienia – do Niego też stale pragniemy przybliżać się i upodabniać”.
Zwrócił też uwagę, że Serce Jezusa jest szczególnym wyrazem całej Jego Osoby: „Boska Osoba Syna znalazła dla siebie – a także i dla nas – ludzki wyraz. Jest to wyraz wspaniały i pociągający. Serce Syna Bożego przemawia pełnią łaski, która w nim się zawiera, a równocześnie promieniuje także pełnia doskonałego człowieczeństwa, które pobudza do ufności i naśladowania. Nabożeństwo do Serca Pana Jezusa pozwala nam nawiązać szczególną łączność z Osobą Boskiego Mistrza w tym, co w niej jest tak wspaniale ludzkie. I dlatego też nabożeństwo to posiada wpływ wybitnie uszlachetniający na poszczególne dusze. (…) I dlatego też tak szeroko rozpowszechniła się praktyka osobistego poświęcenia Najświętszemu Sercu – poświęcenia osobistego, poświęcenia rodzin, a także całych społeczności: parafii, diecezji, narodów. W ten sposób Serce Jezusa nieustannie pracuje nad naszymi sercami”.
Wyraził też uznanie i wdzięczność tym, którzy wyprosili u Stolicy Apostolskiej wprowadzenie święta Najświętszego Serca Pana Jezusa. Jest ono jednym z owoców chrztu świętego, który został przyjęty w 966 roku. Otwarte zostały w ten sposób szeroko możliwości oddziaływania Serca Boga-Człowieka dla wszystkich, którzy również przed Nim się otworzą i będą czerpać z Jego skarbów. Obyśmy nie przestawali czerpać z tego bogatego źródła, z tych bogactw, które Serce to w sobie kryje. 250 lat temu Kościół w Polsce przyczynił się do wprowadzenia nabożeństwa do Serca Pana Jezusa w Kościele powszechnym. Dzisiaj, gdy przygotowujemy się do świętowania 1050. rocznicy chrztu świętego, Polska stoi wobec nowych wyzwań i pokus nowoczesnego świata, który często jest światem bez serca i bez miłości. To być może my, spadkobiercy mądrości polskiego katolicyzmu, jesteśmy ponownie wezwani, aby przekazywać światu tajemnicę Chrystusowego Serca. Bogaci tradycją tego nabożeństwa i kultu mamy ponownie przywilej i zadanie ukazywać go Kościołowi powszechnemu. Potrafimy to czynić, tak jak to czynili przez przeszło trzy wieki nasi praojcowie, jeśli sami będziemy go praktykować i żyć w sposób pogłębiony jego treściami. Przykład naszego nowego świętego – Jana Pawła II, wielkiego czciciela i apostoła Bożego Serca, powinien być dla nas zaproszeniem i zachętą, aby patrzeć na Tego, którego Serce zostało otwarte włócznią żołnierza na Kalwarii, oraz odpowiadać miłością i wynagrodzeniem na Jego miłość.
Podziękuj za tych, którzy przekazali ci wiarę i uczyli cię kochać Najświętsze Serce Jezusa, oraz za tych, którzy zabiegali o to, aby kult ten w Polsce był żywy.
AKT ODDANIA NARODU POLSKIEGO ODMÓWIONY PRZEZ JANA PAWŁA II (1983)
Najbliższy piątek poświęca Kościół na uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. W tej perspektywie pragnę przypomnieć Akt oddania Bożemu Sercu, jakiego dokonał Episkopat Polski w uroczystość Chrystusa Króla, dnia
28 października 1951 roku, wkrótce po zakończeniu drugiej wojny światowej. Oto słowa z tego Aktu oddania:
Dziękujemy Ci za wszystkie dobrodziejstwa, jakie wyświadczyłeś narodowi naszemu, a szczególnie za powołanie nas do świętej wiary katolickiej i za opiekę nad nami w najcięższych chwilach dziejowych! Całkowicie się oddajemy i poświęcamy Boskiemu Sercu Twojemu, aby na zawsze być ludem Twoim! Zarazem uroczyście przyrzekamy trwać wiernie w świętej wierze katolickiej, bronić Twego świętego Kościoła, życie nasze osobiste, rodzinne i narodowe kształtować według Twojej Ewangelii!”.
Pani Jasnogórska! Ty zawsze byłaś dla nas drogą do Serca Twego Syna. To Serce, „włócznią przebite” na krzyżu, stało się „źródłem życia i świętości” dla wszystkich.
Przybliżaj do Boskiego Serca osoby, rodziny, środowiska, bo Serce to – „posłuszne aż do śmierci” – jest „przebłaganiem za grzechy nasze”.
Niech będzie również „źródłem wszelkiej pociechy” dla wszystkich uciśnionych, pokrzywdzonych i cierpiących.
Niechaj, Matko, za Twoim pośrednictwem, Serce Odkupiciela nie przestaje na polskiej ziemi być „Królem serc wszystkich i celem ich”, aby wszyscy „czerpali z Jego pełności” – zwłaszcza w tym świętym Roku Odkupienia. Amen.