Poźryj Panie Boze!

Niedziela, XXXI Tydzień Zwykły, rok C, Łk 19,1-10

Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić. Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu. Zszedł więc z pośpiechem i przyjął Go rozradowany. A wszyscy, widząc to, szemrali: Do grzesznika poszedł w gościnę. Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana: Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli kogo w czym skrzywdziłem, zwracam poczwórnie. Na to Jezus rzekł do niego: Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i on jest synem Abrahama. Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło.

 

Czy zapraszam codziennie Jezusa do swojego życia?

Czy mój dom jest otwarty dla gości?

Czy jestem ciekawa Chrystusa i otwieram Jezusowi drzwi mojego domu?

Czy jestem człowiekiem sumienia?

Czy poszukuję dróg dojścia do Pana?

Czy błogosławię święte Imię Boga?

Czy proszę w codziennej modlitwie o zbawienie dla siebie i tych, którzy są mi najbliżsi?

 

„(…) Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu”. (…) A wszyscy widząc to, szemrali: „Do grzesznika poszedł w gościnę”.

 

Poźryj Panie

 

Poźryj Panie Boze

na te rynce,

takie puste,

takie słabe.

Tyś ta wielgi

Tyś ta świynty

wlyj w nie

do pełności

miłości i zgody.

 

Julian Staniewski

 

Zobacz >>Archiwum<< Radia Profeto - wszystkie audycje, które były emitowane na naszej antenie w jednym miejscu.