Pozyskać przeciwnika

Niedziela, Niedziela Palmowa, rok A, Iz 50,4-7

Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał pomóc strudzonemu krzepiącym słowem. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.

 

Doświadczony trudami życia (także bólem czy jakimkolwiek innym cierpieniem zadawanym przez innych) jest niezwykłym darem. Od niego płynie mądrość, zdrowy dystans do świata i życia oraz niezwykle spokojna konfrontacja ze złem. On chce bowiem pozyskać przeciwnika, a nie wytropić go i zniszczyć.