Pragnienie

Wtorek, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok I, J 17,1-11a

 Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał. Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje. Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie. Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał. Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi. Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje, i w nich zostałem otoczony chwałą. Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do Ciebie.

 

    "Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie..."Nie ma wątpliwości, że kiedy Jezus mówi te słowa, to jeszcze jest na ziemi. Wydają się one przynajmniej dziwne. Myślę, że Chrystus miał tak ogromne pragnienie Nieba. Doskonale wie, jak tam jest i dlatego chciałby, abyśmy i my tam się znaleźli. Pokaż mi swoje pragnienia, a powiem, jaka jest twoja miłość. Jezus ma doskonałe pragnienia, a więc i doskonałą miłość. 


Inne komentarze ks. Andrzeja