Prawdziwe zagrożenie

Środa, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok I, J 17,11b-19

Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie.

 

    Kolejny dzień pochylamy się nad słowami rozstania Jezusa wypowiedzianymi w Wieczerniku. Zatrzymajmy się na tym zdaniu: "Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego".

     Jezus  realnie podchodzi do spraw. Chce naszego życia na ziemi, tu nas chciał mieć Stwórca i On też przyszedł do tego miejsca - tu nas zbawił! Jest to jednak miejsce, które może być niebezpieczne - zło też tu zawitało… Dlatego prośba Jezusa - o ustrzeżenie od zła. Nie od promieniowania UV, nie od wiatru, deszczu, bankructwa, choroby - to nie łamie życia wiecznego, tylko każe przebudować doczesność! Zło zaś potrafi popsuć wszystko i tu, i w wieczności… Żyjmy więc jak umiemy najlepiej w tych naszych obowiązkach codzienności, a modlitwa Jezusa niech nam towarzyszy: Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego.

Inne komentarze ks. Dawida