Prawo boskie i ludzkie

Sobota, XXII Tydzień Zwykły, rok B, Mk 7,1-8a.14-15.21-2

U Jezusa zebrali się faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy. I zauważyli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nieobmytymi rękami. Faryzeusze bowiem, i w ogóle Żydzi, trzymając się tradycji starszych, nie jedzą, jeśli sobie rąk nie obmyją, rozluźniając pięść. I gdy wrócą z rynku, nie jedzą, dopóki się nie obmyją. Jest jeszcze wiele innych zwyczajów, które przejęli i których przestrzegają, jak obmywanie kubków, dzbanków, naczyń miedzianych. Zapytali Go więc faryzeusze i uczeni w Piśmie: «Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi rękami?». Odpowiedział im: «Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi”. Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji». Potem przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego: «Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumcie! Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz to, co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym».

 

Mojżesz odwoływał się do Bożych nakazów, gdy dawał ludowi wyprowadzonemu z niewoli egipskiej przepisy postępowania ułatwiające życie ludzi na pustyni. Żydzi po wyjściu z Egiptu spędzili 40 lat na pustyni. Izraelici wyszli z Egiptu jako niewolnicy; niewolnicy nie mieli swoich praw i zwyczajów, ich sposób życia był im dyktowany przez ich właścicieli. Podobnie było z Żydami, którzy w Egipcie byli niewolnikami. Dopiero na pustyni poznawali Boga swoich przodków. Na pustyni otrzymali od Boga Dekalog, czyli Dziesięć Przykazań Bożych, na pustyni nauczyli się kultu Bożego, tam zostali napełnieni Bożymi sprawami.

Prócz tych spraw Bożych Mojżesz przekazywał im nowy styl życia pustynnego. Izraelici wyszli z Egiptu, z kraju o klimacie śródziemnomorskim całkowicie różnym od warunków pustynnych. Aby żyć na pustyni, trzeba było prowadzić specjalny tryb życia. Mojżesz, który znał warunki życia pustynnego, wdrażał swoich współziomków do sposobu życia w nowych warunkach, w jakich znaleźli się po wyjściu z Egiptu. Po dojściu do Ziemi Obiecanej, po 40 latach koczowania na pustyni, Żydzi mieli dwa rodzaje prawa: mieli Boże Prawo, odnoszące się do spraw Bożych, i prawo życia pustynnego, wdrożone im przez Mojżesza.

Żydzi po przybyciu do Ziemi Obiecanej dalej przestrzegali zwyczajów przekazanych im w czasie pobytu na pustyni. Jezus, odnosząc się do zarzutów w dzisiejszej Ewangelii, mówił do faryzeuszy i uczonych w Piśmie: „Ten lud czci mnie wargami, lecz sercem swym daleki jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi”. Pan Jezus, adresując ten wyrzut do faryzeuszów i uczonych w Piśmie, chciał im powiedzieć, że bardziej są przywiązani do zwyczajów życia pustynnego niż do Prawa Bożego. Żydzi nie spożywali posiłków sztućcami, lecz spożywali je rękami. Afrykańscy Buszmeni do dnia dzisiejszego jedzą posiłki rękami i umywają ręce przed jedzeniem i po jedzeniu. Żydzi w Ziemi Obiecanej dalej umywali ręce, mimo że przy posiłkach posługiwali się sztućcami.

Pan Jezus, odpowiadając na zarzuty czynione Jego uczniom, mówił, że człowieka czyni nieczystym to, co wychodzi z jego serca; złe myśli, nierząd, kradzieże… Umycie rąk przed posiłkiem nie jest prawem Bożym, lecz zaleceniem higienicznym dla ludzi przebywających na pustyni. Żydzi często czynili zarzuty Panu Jezusowi i Jego uczniom, że nie przestrzegają zwyczajów narodu wybranego. Przykładem sprzeczek faryzeuszy z Panem Jezusem odnośnie do przestrzegania szabatu może być wydarzenie opisane w Ewangelii św. Mateusza; „W tym czasie przechodził Jezus pewnego szabatu przez pola między zbożami. Uczniowie Jego, ponieważ byli już głodni, poczęli zrywać kłosy i jeść ziarna. Widząc to, faryzeusze powiedzieli: Patrz, uczniowie Twoi czynią to, czego nie wolno czynić w szabat! On im odpowiedział: Czy nie czytaliście, co czynił Dawid i jego towarzysze, gdy im głód dokuczał? (…) Gdybyście zrozumieli, co znaczą słowa: Miłosierdzia pragnę, a nie ofiary, nie potępialibyście ludzi, którzy są bez winy. Syn Człowieczy jest bowiem panem szabatu”.

Apostołowie po zmartwychwstaniu Chrystusa przestrzegali dalej prawa szabatu. Posłuchajmy, co mówią na ten temat Dzieje Apostolskie: „Piotr zaczął odczuwać głód i chciał coś zjeść. Kiedy zaś przygotowano mu posiłek, miał widzenie: Zobaczył niebo otwarte i coś na kształt wielkiego płótna czterema końcami opadającego ku ziemi. Znajdowały się na nim wszelkie zwierzęta czteronożne, płazy, ptaki. Potem dał się słyszeć głos: Zabijaj to, Piotrze i jedz! Lecz Piotr odpowiedział: O nie, Panie! Nigdy nie jadłem nic skażonego i nieczystego. Ale głos odezwał się po raz wtóry: Nie uważaj za nieczyste tego, co Bóg już oczyścił. To samo powtórzyło się trzykrotnie, po czym tajemnicze płótno uniosło się ku górze i zanikło". Pan Jezus nie przyszedł na ziemię, aby znosić Prawo Boże, lecz żeby je zachowywać i udoskonalić. Pan Jezus zamieniał zwyczaje ludzkiego życia stosownie do wymagań, w jakich znajdował się On sam i otaczający Go ludzie.