Prostota

Wtorek, 4 Niedziela Wielkanocna, rok I, Mt 11,25-30

 Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.

 

   Bóg ma upodobanie w prostocie… Ciekawe… My się tak głowimy, silimy na wykorzystywanie naszych zdolności - czasem ku dobrem a często ku złemu… Ciekawe, że na 10 Przykazań Bożych aż 7 dotyczy międzyludzkich relacji a tylko 3 samego Boga… My uwielbiamy kombinować, a Pan Bóg kocha prostotę. Ewangelia dzisiejsza jest "petardą" pocieszenia - nie przez ilość słów, ale przez namacalną prawdę, która nie jest trudna do przyjęcia, i nie stoi poza zasięgiem naszych możliwości! Pytanie tylko, dlaczego my nie mamy zamiłowania do prostoty, skoro to tak Boża cecha?


Inne komentarze ks. Dawida