Przemiana

Czwartek, XXV Tydzień Zwykły, rok I, Łk 9,7-9

Tetrarcha Herod usłyszał o wszystkich cudach zdziałanych przez Jezusa i był zaniepokojony. Niektórzy bowiem mówili, że Jan powstał z martwych; inni, że Eliasz się zjawił; jeszcze inni, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał. Lecz Herod mówił: „Ja kazałem ściąć Jana. Któż więc jest Ten, o którym takie rzeczy słyszę?” I chciał Go zobaczyć.

 

Herod chciał zobaczyć Chrystusa. Był zaniepokojony Jego działalnością.

Obecnie zarówno osoba Jezusa, jak i Jego Kościół także cieszą się zainteresowaniem. Nie zawsze jednak motywy tej ciekawości mają podłoże religijne. Odnosi się wrażenie, że wielu katolików jest jakby znudzonych swoim katolicyzmem, swoją wiarą. Pragną ujrzeć Jezusa, ale jakiegoś innego Jezusa. Są w Kościele, ale chcieliby Kościoła, który jest otwarty na wielkie rewolucyjne zmiany (zniesienie celibatu, akceptację rozwodów, przyzwolenie na aborcję, eutanazję, in vitro itd…).

Prawdziwe jednak poznanie Jezusa powinno spowodować nawrócenie i odmianę życia. Czy kiedy poznaję Chrystusa, Jego Kościół, dokonuje się przemiana w moim życiu?