Przyjąć apostołów

Czwartek, Św. Jana z Dukli, prezbitera (8 lipca), rok I, Mt 10,7-15

Jezus powiedział do swoich apostołów: «Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie. Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. Nie bierzcie w drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski. Wart jest bowiem robotnik swej strawy. A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie. Wchodząc do domu, przywitajcie go pozdrowieniem. Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli zaś nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was. A jeśliby was gdzieś nie chciano przyjąć i nie dano posłuchu słowom waszym, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych! Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu».

 

Po przeczytaniu dzisiejszego fragmentu Ewangelii, zastanawiam się, czy gdyby dziś przyszli do mnie apostołowie, przyjęłabym ich w swoim domu. Czy byłabym jedną z tych godnych osób, u których zatrzymaliby się wysłannicy królestwa niebieskiego? I jak odebrałabym samych apostołów – jako prawdziwych zwiastunów pokoju? A może jako bandę dziwaków, którzy chodzą od miasta do miasta i czynią niestworzone rzeczy?

Każda Ewangelia wymaga aktualizacji w moim życiu. Każda Ewangelia może się wydarzyć tu i teraz. Zostawiam dziś dla siebie te pytania, by uczyły mnie uważności, postawy gotowości i rozeznawania, bym nie przegapiła apostołów królestwa niebieskiego przynoszących mi Dobrą Nowinę, bym była godna pokoju, który przez nich do mnie przyjdzie.

Zanoszę też do Pana modlitwę z nadzieją, że wciąż będzie wysyłał swoich apostołów, że wciąż będzie posyłał tych, którzy swoją posługą będą uzdrawiać, oczyszczać, wskrzeszać i wypędzać. A tych, których już wybrał, niech obdarzy swoją łaską, nadzieją i ufnością, aby byli zawsze gotowi pełnić Jego wolę.