Pytanie

Piątek, IV Tydzień Wielkiego Postu, rok I, Mdr 2,1a.12-22

 Uznał nas za coś fałszywego i stroni od dróg naszych jak od nieczystości. Kres sprawiedliwych ogłasza za szczęśliwy i chełpi się Bogiem jako ojcem. Zobaczmyż, czy prawdziwe są jego słowa, wybadajmy, co będzie przy jego zejściu. Bo jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z ręki przeciwników. Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości. Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo - jak mówił - będzie ocalony. Tak pomyśleli - i pobłądzili, bo własna złość ich zaślepiła. Nie pojęli tajemnic Bożych, nie spodziewali się nagrody za prawość i nie docenili odpłaty dusz czystych.


    Układałeś kiedyś puzzle? Tam wszystko do siebie pasuje - inaczej nic nie wyjdzie. Historia zbawienia też do siebie pasuje, trzeba to tylko ze sobą połączyć. Jedni już znaleźli odpowiedni element, inni szukają, jeszcze inni jeszcze nie zaczęli szukać. A ty w jakiej jesteś sytuacji?


Inne komentarze ks. Daniela