Pytanie Nikodema

Poniedziałek, 2 Niedziela Wielkanocna, czyli Miłosierdzia Bożego, rok I, J 3,1-8

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwo Bożego. Nikodem powiedział do Niego: Jakżeż może się człowiek narodzić będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się? Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha.

 

    Pytanie Nikodema: „ Czy może człowiek powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?” wydaje się średnio trafione, bo przecież nie każdy musi mieć żyjącą matkę, zwłaszcza w zaawansowanym wieku. Ale nie to jest tutaj najważniejsze. Jest mowa o dwóch narodzinach: z wody i z Ducha. Narodziny z wody, to chrzest. A z Ducha? To wewnętrzna przemiana, która sprawia, że nie boimy się przyznać do Jezusa, tak jak święty Marcin papież, dzisiejszy patron z VII wieku. Oby taka przemiana stawała się także i naszym udziałem.

 

Inne komentarze ks. Szymona