Raport o stanie Kościoła w Polsce

Katolicka Agencja Informacyjna poinformowała, że ukończono prace nad corocznym raportem o stanie Kościoła w naszym kraju. Raport zatytułowany „Kościół w Polsce 2023” ma w swoim założeniu ukazywać pracę Kościoła zarówno w sferze duszpasterskiej, jak i na polu ewangelizacji. Zawiera w sobie analizę działalności Kościoła w Polsce w dziedzinie charytatywnej, jak i jego odbiór społeczny. Opisuje także aktualne trendy obecne w polskiej religijności. Na koniec definiuje wyzwania, z jakimi w najbliższym czasie będzie się musiał zmierzyć polski Kościół. Do jakich wniosków dochodzą autorzy raportu?

Lektura raportu może zadziwić. Zwłaszcza, gdy z mediów – także tych katolickich – słyszymy nader często o coraz słabszej roli Kościoła w życiu społecznym, o zmniejszającej się liczbie powołań, o coraz większych pustkach w świątyniach. Co na to liczby? Z raportu wynika, że jeszcze nigdy w ponadtysiącletniej historii nie było w Polsce tak wielu duchownych – ich liczba sięga dziś 34,7 tys. (jest to wartość uwzględniająca także kapłanów zakonnych oraz tych, którzy posługują poza granicami). Kapłani ci obsługują 10 tys. 352 parafie ulokowane w 45 diecezjach. Część z nich prowadzi także katechizację w szkołach bądź pełni funkcję kapelanów w Siłach Zbrojnych, systemie więziennictwa lub w szpitalach. Około 2 tys. polskich księży jest zaangażowanych w duszpasterstwo polonijne, prowadzone w około 1,5 tys. ośrodków w różnych punktach świata.

Do tej liczby należy dodać niemal 27 tys. osób konsekrowanych (16,1 tys. kobiet i 10,7 tys. mężczyzn) i – tu uwaga – około 2,5 mln świeckich zaangażowanych w pracę apostolską. Jak możemy przeczytać w raporcie, ludzie ci należą do różnorodnych kościelnych bractw, ruchów i stowarzyszeń. Okazuje się, że w ostatnim ćwierćwieczu liczba tych wspólnot wzrosła o połowę. Raport wymienia największe z nich. To m.in.: Żywy Różaniec, Ruch Światło-Życie i Domowy Kościół, Odnowa w Duchu Świętym, Akcja Katolicka i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, trzecie zakony, Droga Neokatechumenalna. Autorzy zwracają w swoim raporcie uwagę na ważne i ciekawe zjawisko rosnącej aktywność grup zrzeszających mężczyzn. Wystarczy tu wspomnieć choćby o Rycerzach św. Jana Pawła II, Wojownikach Maryi, Żołnierzach Chrystusa czy Mężczyznach św. Józefa. W ponad 10 tys. parafii działa dziś 65 tys. organizacji przyparafialnych – w statystycznej parafii spotyka się sześć, siedem takich grup. Co ciekawe, aż dziewięciu na dziesięciu wolontariuszy w Polsce to wolontariusze organizacji katolickich – co również pokazuje miejsce Kościoła i jego wiernych w społecznej strukturze niesienia bezinteresownej pomocy drugiemu człowiekowi.

W raporcie możemy przeczytać o udziale w tej pomocy samych zakonów. Zakony męskie prowadzą w Polsce 5 tys. 719 różnego rodzaju dzieł, w tym 128 własnych dzieł charytatywnych, a zgromadzenia żeńskie – ponad 2,5 tys. dzieł, np. przedszkoli, szkół, internatów, świetlic.

Polski Kościół to także Kościół na misjach. Dziś obecny w aż 99 krajach, w których posługuje 1743 Polaków. Najwięcej z nich w Ameryce Południowej (głównie w Brazylii, Boliwii i Argentynie) i Afryce (najwięcej w Kamerunie, Zambii i Tanzanii). Poza tym w krajach byłego Związku Radzieckiego – tam duszpastersko pracuje około tysiąca osób. Wśród misjonarzy najwięcej jest kapłanów i braci zakonnych (787 osób), niewiele mniej – sióstr zakonnych (629), a kolejne grupy to księża diecezjalni (287) i świeccy (40 osób). Jak wskazują autorzy raportu, dynamicznie rozwija się również wolontariat misyjny, który – wedle pracowników KAI – wydaje się być przyszłością misji. Główne zadanie misjonarzy to duszpasterstwo, ale z konieczności często zajmują się oni również pracą charytatywną, edukacyjną i medyczną. Największym problemem jest zmniejszanie się liczby chętnych do wyjazdu na misje.

Nie wszystko jednak w raporcie jest różowe i kolorowe. Do nieco smutniejszych wniosków dochodzimy po lekturze części dotyczącej udziału wiernych w praktykach religijnych oraz w religijności ludzi młodego pokolenia.

Co na ten temat mówią przytoczone w raporcie dane? W ostatnim dwudziestoleciu liczba osób deklarujących się jako regularnie praktykujące zmniejszyła się o ponad jedną trzecią. Wedle wyliczeń Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego na początku wieku w niedzielnych mszach uczestniczyło 47 proc. Polaków, dziś natomiast (dane z 2021 r.) liczba ta wynosi – 28 proc. Do niedzielnej Komunii Świętej przystępowało 19 proc., obecnie zaś jedynie 13 proc.

Jak piszą autorzy raportu, znacznemu osłabieniu ulega tzw. katolicyzm kulturowy na rzecz wiary z osobistego wyboru, której warunkiem są własne, głębsze doświadczenia religijne. Osłabienie wiary dostrzegalne jest szczególnie w młodym pokoleniu Polaków. O ile jeszcze do niedawna można było mieć nadzieję, że polskie społeczeństwo jest znacznie bardziej odporne na charakterystyczne dla Zachodu nurty sekularyzacyjne, dziś ta nadzieja coraz bardziej wygasa. O ile w starszym pokoleniu mamy nadal wysokie wskaźniki identyfikacji z Kościołem i deklaracji wiary w Boga (88 proc.), to w pokoleniu średnim widać już pewne osłabienie wiary, natomiast generacja młodych jest już całkiem inna. Raport wykazuje, że w obszarze religijności istnieją w Polsce dwa światy: badanych do 40 roku życia i tych powyżej 50 lat, ze stanem pośrednim, jakim jest grupa czterdziestolatków. Podobny rozdział rysuje się pomiędzy Polską wielkomiejską a tą małomiasteczkową i wiejską.

W ten sposób dochodzimy do kolejnego trudnego tematu, nad którym pochylają się autorzy raportu. Analizując wyniki badań CBOS z 2022 r., widać, że 69 proc. młodych uważa się za wierzących, z czego 4 proc. za głęboko wierzących, natomiast 14,7 proc. za raczej niewierzących, a 12,3 proc. za całkowicie niewierzących. Międzypokoleniowy wymiar przekazywania wiary – jedna z bardziej charakterystycznych cech polskiej tożsamości – na tym polu wydaje się zatem zamierać.

Efektem tego jest ewidentny spadek powołań kapłańskich i zakonnych, a przynajmniej aktywnej odpowiedzi na takie powołania. W ostatnim dwudziestoleciu liczba alumnów w seminariach duchownych zmalała aż trzykrotnie. W 2000 r. w seminariach duchownych (diecezjalnych i zakonnych) formowało się 6,8 tys. alumnów, na początku 2023 r. już tylko 1,9 tys.

Niewątpliwie raport z dość dużą przenikliwością i dbałością o szczegóły pokazuje obecną kondycję polskiego Kościoła. Z jednej strony akcentując siłę i rolę Kościoła, z drugiej zwiastując i ostrożnie przewidując załamywanie się wiary w narodzie. Warto więc w tym miejscu zaapelować do każdego, kto czyta ten tekst: módlmy się o zachowanie wiary w naszej polskiej społeczności. A zwłaszcza o zachowanie tej wiary u naszych dzieci i wnuków. Dla Boga wszak nie ma nic niemożliwego.