Razem z Maryją

Wtorek, Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski, rok II, J 19,25-27

 Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

 



W jednym z kazań Sługa Boży kardynał Wyszyński porównał Maryję do „ateńskiej kolumny”. Matka Boga stała pod krzyżem pełna cierpienia i bólu, ale „wyprostowana jak kolumna”, pełna dostojeństwa. Skąd to wynikało?. Wydaje mi się, że z głębokiej wiary. Doskonale znała Swojego Syna. Wiedziała, że to nie może się tak zakończyć. To jest najtrudniejszy moment Jej życia, ale właśnie w nim sprawdza się jej królowanie i zaufanie.

Może właśnie przeżywasz najgorszy moment życia. Może nie widzisz sensu. Może już wszystko straciło smak i kolor. Stań dziś pod krzyżem razem z Maryją. Chwyć Ją za rękę i poproś o Jej wiarę. Ona Cię nie zostawi, przecież stałą się także twoją mamą.