Sarah Young "Jezus mówi do ciebie" - recenzja książki

     Tym razem wzięłam z półki wyznania Sarah Young, dzienniki spisywane cierpliwie przez lata- intymną rozmowę z Jezusem. We wstępie zapisków autorka pisze: „ Narratorem niniejszej książki uczyniłam Jezusa (…); tematem, który często powracał, gdy wsłuchiwałam się w głos Boga, była istota wdzięczności i zaufania. Te dwie wartości są dość szeroko omówione także w Biblii i mają dla nas kluczowe znaczenie, jeśli chcemy cieszyć się Obecnością i Pokojem Jezusa”. Będąc w sytuacji kryzysowej doświadczyła obecności  Boga dwukrotnie, następnie w ciągu 16 lat, chociaż jak sama pisze, wiodła „ przykładne chrześcijańskie życie”, będąc szczęśliwą żoną i matką, osobą zrealizowaną również zawodowo, nie doświadczała żywej obecności Chrystusa. Zaczęła za tym doświadczeniem tęsknić, jej droga do intymnej relacji z Jezusem wiodła poprzez głęboką modlitwę , czytanie Biblii, religijne lektury, pracę we wspieraniu psychologicznym kobiet.W jednej z lektur znalazła przykład dwóch autorek, które „ w milczeniu trwały przy Bogu z kartą i długopisem w dłoni i zapisywały wszystko, co Pan im przekazał”. Zainspirowana tym, poszła ich śladem…

     Zapiski Sarah mają formę dziennika, prowadzonego od stycznia do grudnia, nie wiadomo niestety, którego roku; nie obejmujące objętościowo więcej niż jedną stronę. Na każdy dzień miesiąca otrzymujemy Boże wsparcie, wskazówkę, przestrogę, pouczenie. Czytelnik wchodzi w piękną intymną relację z Jezusem, który staje się balsamem dla duszy każdego z nas: „ troszczę się o ciebie, przestań wyprzedzać fakty, raduj się i bądź wdzięczny, jestem pośród ciebie, nie troszcz się o jutro, to nie sugestia, ale polecenie, użalanie się nad sobą jest jak pełna mułu bezdenna rozpadlina, powierz mi swoich bliskich, u Mnie są o wiele bezpieczniejsi niż w twoich ramionach, jeśli chcesz usłyszeć Mój głos, musisz złożyć wszystkie swoje troski w Moje ręce”- oto niektóre przykłady pierwszych słów Jezusa do Sarah.

      Książka jest fascynującą terapią dla każdego z nas bez względu na to, jak się nam wiedzie;  wskazówek Boga potrzebujemy każdego dnia, On jest naszym najlepszym Terapeutą, Lekarzem, Doradcą, Nauczycielem, Przewodnikiem. Czy jesteśmy szczęśliwi, czy nie, syci, czy głodni, mniej lub bardziej uzależnieni od czegokolwiek lub kogokolwiek, czy akurat się nam wiedzie, czy popadamy w kłopoty, nieszczęścia, czy chorujemy, czy zdrowie nam dopisuje- sięgnijmy po tę pozycję. 

        „Lata mijają, a ja w chwilach kontemplacji wciąż otrzymuję od Boga osobiste przesłania(…) zdarza mi się czasem, że trwam przy Bogu, nie zapisując ani słowa”. Sarah codziennie siada z Biblią w ręku i czyta Słowo Boże. Wie, że jej zapiski nie są natchnione, ale pozwalają jej dążyć do” głębszego doświadczenia Obecności i Pokoju Jezusa”.Słowo Boga przemienia życie człowieka, jest bazą, gdzie wszystko się zaczyna; wymaga medytacji, poszukiwań ; poświęcenia czasu, systematyczności, a nade wszystko pragnienia spotkania Boga. Każda strona dziennika Sarah ma odnośnik do konkretnego fragmentu Pisma Świętego, co świadczy o jej żywej relacji ze Słowem i wielkiej pokorze.

     „ Gdybyś tylko mógł się przekonać, że naprawdę jestem tuż obok ciebie i nieustannie działam dla Twojego dobra, już nigdy nie zwątpiłbyś w Moją opiekę. Dlatego właśnie musisz postępować według wiary, a nie dzięki widzeniu, przekonany o Mojej tajemniczej, majestatycznej Obecności”.

Rz 8,28; Hi 42, 1-3; 1P 5, 7; 2 Kor 5,7

Książkę można nabyć tutaj!