Serce radujące się nawróceniem

SERCE RADUJĄCE SIĘ NAWRÓCENIEM (Łk 15, 1-10)

Dzisiejsza przypowieść jest Jezusową odpowiedzią i zarazem pouczeniem, dla tych, którzy nie mogli pojąć istoty Jezusowego posłannictwa. Przypowieść znana nam doskonale. Zagubiona i odnaleziona owca. Zagubiona i odnaleziona moneta przez biedną kobietę.
Słyszymy, jak akcent w tych opowiedzianych wydarzeniach pada na radość z odnalezienia.
Tę radość przekazuje Jezus tym zaproszonym faryzeuszom, którzy nie potrafią zobaczyć tego, co dobre i piękne, ale trwając w przepisach i zasadach prawnych nie potrafią zobaczyć przez ich pryzmat człowieka, zagubionego, grzesznego, ale przecież stworzonego do szczęścia i radości.
A radość jest z odnalezienia, z powrotu nawet wtedy, gdyby oddalenie było bardzo dalekie, bardzo długie.
I Piątek miesiąca to okazja do skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania.
Przychodzimy do Jezusa jako grzesznicy. Przychodzimy, bo jesteśmy przekonani, że On ciągle nas szuka, że tak bardzo chce naszego powrotu do Wspólnoty Kościoła.
To On szuka, On przebacza, On okazuje Miłosierdzie i przyprowadza kolejny raz tam gdzie nasze miejsce – do wspólnoty Kościoła.

W czasie tego I Piątkowego spotkania, podziękujmy Najświętszemu Sercu za dar Łaski uświęcającej, jaki na nowo w nas odżył po spowiedzi św. Podziękujmy za to, że On nas odszukał i sam zachęcił, jak co miesiąc do powrotu!
Dziękując, umiejmy się cieszyć. Ta radość ducha pozwoli nam zmobilizować siły duchowe i tak, jak to obiecaliśmy w czasie sakramentalnej spowiedzi poprawić to, co dotychczas nie było jeszcze kroczeniem drogą Jego Miłości!
Wpatrzeni w Najświętsze Serce Jezusa pamiętajmy także dziś o tych, których tutaj nie ma.
Serce Jezusa kocha wszystkich, wszystkich szuka, wszystkim pragnie przebaczyć i wszystkich odszukać i uczynić szczęśliwymi. Tak bardzo nas to Jezusowe Serce ukochało, a tak wielu jest niewdzięcznych i obojętnych na tę Miłość.

To my wiernie uczestnicząc w Nabożeństwach I Piątkowych, to my wdzięczni, za to, że nas Jezus odszukał mamy ofiarować dzisiejszą Komunię św. w duchu wynagrodzenia, za tych, którzy nie kochają Serca Jezusowego, które jest Miłości i które kocha aż po Krzyż każdego człowieka.
Ta idea wynagradzania, ofiarowania Komunii św. intencjach zagubionych, idea miłości za tych, którzy nie kochają jest tak bardzo mocno zakorzeniona w tym Nabo-żeństwie, które nie tylko nam ma pomagać w zbliżeniu i zjednoczeniu się z Jezusem i Jego Miłością, ale także tych zagubionych ma przekonać do Tego, który jedynie może nas uszczęśliwić i uspokoić nasze zagubione serca.
Z radością wyjdziemy dziś z tej Mszy św., gdy wpatrzeni w Jezusa poszukują-cego zagubionej owcy, a także, gdy kobieta poszukująca zagubionej monety będą natchnieniem dla naszej szczerej modlitwy za zagubionych, za nieszczęśliwych, za tych, którzy pragną kochać i szukają tej miłości nie tam gdzie należy!
Dziś, gdy tyle wolności, zamieszania, relatywizmu – dziś okazuje się, że tylko spojrzenie w Serce Jezusa, które kocha prawdziwie, szczerze poszukuje zagubio-nych, mimo zgorszenia faryzeuszów, tylko takie Serce może być ratunkiem dla na-szej cywilizacji, która staje się cywilizacją śmierci, a ma być przecież cywilizacją miłości!
Radość dzisiejszej Ewangelii niech będzie radością dla nas na cały miesiąc, który przezywać chcemy z Sercem Jezusa!
Szukajmy i my zagubionych, jak pasterz, jak ta uboga kobieta i naśladujmy Jezusa, który to poszukiwanie zagubionych czyni programem naszego duchowego ży-cia na kolejny miesiąc do następnego I Piątku miesiąca.

Rzeczą diabelską jest upadać w grzech, jest odejście od Jezusa i Jego przykazań, odejście od wskazań Ewangelii, ale rzeczą Anielską jest powstanie z tych słabości!
A powstajemy, bo Ona nas szuka, bo on zostawia sprawiedliwych, bo wie, że oni takimi zawsze będą, a szuka słabych, zabłąkanych, zdezorientowanych w dzisiejszym pełnym niebezpiecznej wolności świecie.
Niech ta postawa Jezusa będzie natchnieniem dla naszego apostolstwa, dla na-szego wyjścia z kościoła po dzisiejszej Mszy św. by jak Jezus szukać zagubionych, a potem cieszyć się i radować, jak słyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii z odnalezienie tych, którzy zapomnieli, że tylko w Jego Sercu można odszukać prawdziwy pokój i szczęście.
Pozwólmy w każdy I Piątek miesiąca Jezusowi się odszukać poprzez spowiedź św. Radujmy się każdym darem jego łaski i bądźmy apostołami tej prawdy o Jezusie, który szuka i z każdego odnalezionego się cieszy!
Amen.

Fot. ks. L. Poleszak SCJ