Stać się człowiekiem wolnym

Środa, III Tydzień Wielkiego Postu, rok II, Pwt 4,1.5-9

Mojżesz powiedział do ludu: «A teraz, Izraelu, słuchaj praw i nakazów, które uczę was wypełniać, abyście żyli i doszli do posiadania ziemi, którą wam daje Pan, Bóg waszych ojców. Patrzcie, nauczałem was praw i nakazów, jak mi rozkazał czynić Pan, Bóg mój, abyście je wypełniali w kraju, do którego idziecie, by objąć go w posiadanie. Strzeżcie ich i wypełniajcie je, bo one są waszą mądrością i umiejętnością w oczach narodów, które usłyszawszy o tych prawach, powiedzą: „Z pewnością ten wielki naród to lud mądry i rozumny”. Bo któryż wielki naród ma bogów tak bliskich, jak Pan, Bóg nasz, ilekroć Go wzywamy? Któryż wielki naród ma prawa i nakazy tak sprawiedliwe, jak całe to Prawo, które ja wam dziś daję? Tylko się strzeż bardzo i pilnuj siebie, byś nie zapomniał o tych rzeczach, które widziały twe oczy, by z twego serca nie uszły po wszystkie dni twego życia, ale ucz ich swych synów i wnuków».

 

„Izraelu, słuchaj praw i nakazów, które uczę was wypełniać, abyście żyli i doszli do posiadania ziemi, którą wam daje Pan, Bóg waszych ojców”.

Pan Bóg po wyprowadzeniu Izraela z Egiptu ciągle towarzyszy ludziom w ich wędrówce do Ziemi Obiecanej. Naród wybrany przez ten czas uczy się wolności. Wiele lat niewoli sprawia, że nabrał nawyków człowieka zniewolonego, poddanego, uciemiężonego. Pustynia jest czasem słuchania nie kogoś, kto dąży do stłamszenia, zniewolenia, uzależnienia, ale Kogoś, komu zależy na życiu w obfitości.

Bóg daje prawa i nakazy ludziom, których zaprasza na drogę stawania się człowiekiem wolnym, tzn. takim, który czuje, że żyje, któremu życie smakuje, a nie kojarzy się tylko z zależnością, poddaństwem, wyzyskiem. Wolność jest procesem, drogą, jest prezentem, który wymaga rozpakowania, przeczytania „instrukcji obsługi”. Bóg prowadzi ludzi do tego, by stawali się wolni, to znaczy pełni życia i zdolni posiadać ziemię, dbać o to, co jest dane, co ostatecznie ma służyć człowiekowi, nie na odwrót.