Troska Boga

Wtorek, II Tydzień Adwentu, rok I, Mt 18,12-14

A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych.

 

 

      W Ewangelii wg św. Mateusza, którą pragniemy dziś rozważyć, Jezus wskazuje na troskę Boga o każdego zagubionego (duchowo) człowieka. „Nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych”. Pragnie, aby wszyscy ludzie doświadczyli Bożej miłości i powrócili do Niego. Tylko wtedy będą szczęśliwi.

     Dla lepszego zobrazowania tej prawdy Jezus podaje pewien przykład, mówiąc o zagubionej owcy. W kraju, w którym żył Jezus, wypasano owce – było to zajęcie wielu Żydów. Trzeba też pamiętać, że Ziemia Święta jest w dużej mierze krajem pustynnym. Są takie przestrzenie, gdzie jest bardzo mało trawy, stąd trzeba się ciągle przemieszczać, poszukując jej. Stąd owca, szukając pożywienia, łatwo mogła oddalić się od stada i zagubić się. Widzimy w tej przypowieści bardzo klarowny i przemawiający do każdego obraz (szczególnie do ludzi tamtej epoki). Każdy człowiek, nawet dziecko mogło widzieć, a następnie zrozumieć to, o czym mówi Jezus - słowa te czytamy w dzisiejszej Ewangelii.

     Troskliwy pasterz, kiedy zauważa brak jakiejś owieczki, zostawia inne owce w bezpiecznym miejscu a idzie, aby szukać tej zagubionej. Zadaje sobie wiele trudu, aby odnaleźć zagubioną owcę. Jak widzimy, nie zadowala się posiadaniem dziewięćdziesięciu dziewięciu owiec – o czym mówi dziś Jezus. Dla dobrego pasterza każda owca jest dla niego ważna i cenna. Dla Boga każdy z nas jest ważny – cenny i kochany. Prawda ta jest dziś mocno zaakcentowana. Próbujemy sobie wyobrazić tę poruszającą scenę i postać dobrego i troskliwego pasterza.

      Jezus (wędrowny nauczyciel - jak o nim mówiono) wskazuje w tej Ewangelii na wielką troskę Boga o człowieka. Dobrze wie, że każdy może się zagubić, ale to nie jest wolą Jego Ojca. Istotnie łatwo pójść za różnymi pseudo wartościami i oddalić się od wspólnoty Kościoła (stracić cenne dary i życiodajny pokarm). Takie zagubienie jest źródłem niepokoju i cierpienia, tak dla Boga, jak i dla człowieka. Bóg nie chce owego zagubienia człowieka – On kocha nas jak najlepszy ojciec. Ta prawda o miłującym nas Bogu brzmi jeszcze dobitniej teraz w przeżywanym Adwencie. Wybrzmiewa ona raz po raz w liturgii, w czasie rekolekcji adwentowych, spowiedzi i wielu innych okolicznościach. Przeżywamy bowiem czas, kiedy Bóg w szczególny sposób mówi do człowieka i szuka go.

      Medytując nad wspomnianym fragmentem Ewangelii, dziękujmy dziś Bogu za kolejną lekcję, jaką daje nam dziś Mistrz z Nazaretu. Jezus jest tym Dobrym Pasterzem, w którego ziemskim życiu widoczna była troska o każdego człowieka. On „przyszedł szukać i ocalić to, co zginęło”. Co więcej, tę pełną miłości postawę przypieczętował swoją śmiercią na krzyżu. Uczynił to także z miłości do zagubionego człowieka. Za przykładem Jezusa próbujmy otoczyć troską tych, którzy oddalili się od Boga. Prośmy, aby Bóg dotknął ich serc i zbliżył do siebie.