Ukamienować dobro

Piątek, V Tydzień Wielkiego Postu, rok II, J 10,31-42

Żydzi porwali kamienie, aby Jezusa ukamienować. Odpowiedział im Jezus: Ukazałem wam wiele dobrych czynów pochodzących od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie ukamienować? Odpowiedzieli Mu żydzi: Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga. Odpowiedział im Jezus: Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście? Jeżeli /Pismo/ nazywa bogami tych, do których skierowano słowo Boże - a Pisma nie można odrzucić to jakżeż wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: Bluźnisz, dlatego że powiedziałem: Jestem Synem Bożym? Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie. Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu. I znowu starali się Go pojmać, ale On uszedł z ich rąk. I powtórnie udał się za Jordan, na miejsce, gdzie Jan poprzednio udzielał chrztu, i tam przebywał. Wielu przybyło do Niego, mówiąc, iż Jan wprawdzie nie uczynił żadnego znaku, ale że wszystko, co Jan o Nim powiedział, było prawdą. I wielu tam w Niego uwierzyło.

 

Bluźnierstwo polega na wypowiadaniu przeciw Bogu słów nienawiści, wyrzutów, wyzwań, na mówieniu źle o Bogu, na braku szacunku względem Niego w słowach, na nadużywaniu imienia Bożego. Tak definiuje to pojęcie Katechizm Kościoła Katolickiego (2148). Żydzi zarzucają Jezusowi: „Ty, będąc człowiekiem, uważasz siebie za Boga”. Jezus jako prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, potwierdzał swoje pochodzenie od Ojca wieloma znakami i cudami. Dobro, którego dokonywał, w oczach Żydów należało ukamienować.

Dobro, którego sprawcą jest człowiek, też czasem w oczach innych godne jest ukamienowania. I często próbuje się zabić dobro w człowieku. Próbuje zdusić się w nim piękne i szlachetne postawy, a wtłoczyć maskarady i brzydotę. Przed tym trzeba się chronić. W jaki sposób? Pokazuje to Jezus: „(…) udał się za Jordan, na miejsce, gdzie Jan poprzednio udzielał chrztu, i tam przebywał”. Należy wrócić nad „swój” Jordan i aby być godnym i nieugiętym świadkiem Chrystusa, potrzeba uaktywnić w sobie dary sakramentu chrztu świętego: synostwo Boże, wszczepienie w Jezusa Chrystusa, wszczepienie w Kościół święty oraz udział w posłannictwie Chrystusa i Kościoła (KKK, 1213).