Uroczystość Trójcy Świętej

 

Jezus powiedział swoim uczniom: „Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek słyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam oznajmi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że On z mojego bierze i wam objawi”.

Stopniowe objawianie się Boga ludziom.
    Datą graniczną, do której nauka dość dobrze śledzi dzieje ludzkości, jest fakt umiejętności posługiwania się ogniem przez naszych przodków. Ludzkość zaczęła panować nad ogniem i posługiwać się nim dla swojego dobra około 600 tysięcy lat temu.
    Początki dziejów Starego Testamentu związane są z powołaniem Abrahama, który żył przed nami 4500 lat. Czasy życia Abrahama w porównaniu z 600 tysiącami lat wydają nam się czasami bardzo bliskimi, prawie jakby na wyciągnięcie ręki. Sztuka opanowania ognia dla dobra ludzkości była przełomem cywilizacyjnym, od tego czasu ludzkość weszła na drogę szybkiego rozwoju.
    Ludzie sprzed 600 tysięcy lat i jeszcze wcześniejsi od nich, prowadzili życie całkowicie inne od naszego. Przede wszystkim nie znali jeszcze objawienia formalnego, które zaczęło się od czasów Abrahama. Jednakże ludzie od najdawniejszych czasów mieli poczucie „uzależnienia od sił Wyższych”, byli ludźmi „wierzącymi” bez formalnego objawienia. To przeświadczenie uzależnienia od sił Wyższych było jakby początkiem ich wiary, przygotowaniem do tego, co miało przynieść objawienie Boże zawarte w Piśmie Świętym.
    Objawienie formalne, czyli wyraźna interwencja Boga w dzieje ludzkości, zaczęła się 1500 lat przed panowaniem króla Dawida, czyli za czasów życia Abrahama. Księgi Starego Testamentu są historią dziejów Izraela, odczytywaną przez pryzmat wiary. Żydzi wierzyli, że dzieje historii ich narodu były kierowane przez Pana Boga. Te święte dzieje ich narodu istniały przez 1500 lat jedynie w formie ustnych opowiadań. Podstawowe wydarzenia ich świętej historii zastały spisane po raz pierwszy za czasów panowania króla Dawida, czyli tysiąc lat przed narodzeniem Chrystusa. Spisane księgi dziejów Izraela nazywane są Starym Testamentem. Bóg postępował bardzo wolno ze swoim objawieniem, dostosowując je do możliwości zrozumienia tego objawienie przez ludzi.
    Bóg Starego Testamentu, Jahwe, czyli Ten, który JEST, jest źródłem i stwórcą wszystkiego, co istnieje na świecie. On daje życie wszystkiemu, istotom widzialnym i niewidzialnym. Bóg Starego Testamentu jest czystym Duchem, nie można Go widzieć, ani dotknąć, jest Bogiem Wiecznym, bez początku i końca. Jest również Bo-giem Jedynym, prócz Niego nie ma innych bogów.
    Pismo Święte Starego Testamentu ukazuje, że w pewnym momencie dziejów ludzie stworzeni przez Boga, sprzeciwili się Bogu i On rozstał się z ludźmi, lecz obiecał im Mesjasza. W 3 rozdziale Księgi Rodzaju opisany jest upadek ludzi i rozstanie się ich z Bogiem. Obiecany Mesjasz pojawił się na ziemi około 2000 lat temu i jest nim Wcielony Syn Boży, poczęty za sprawą Ducha Świętego w łonie Maryi Panny i narodzony z niej. Sam Bóg Ojciec dokonał oficjalnego przedstawienia swojego Syna Wcielonego w czasie Jego chrztu w Jordanie: „A Jezus, gdy tylko został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. I oto otworzyły się nad Nim niebiosa i zobaczył Jezus, jak Duch Boży w postaci gołębicy zstępował na Niego. A głos z nieba zabrzmiał: Oto Syn mój umiłowany, w którym mam upodobanie” (Mt 3,16-17). Syn Boży przybrał postać materialną, stał się człowiekiem i jako człowiek poddany był prawu przemijania. Przemienienie Pańskie na górze Tabor ukazało trzem Apostołom, że Syn Boży mimo posiadania ludzkiego ciała może trwać wiecznie w chwalebnym ciele, jakie będzie miał po swoim zmartwychwstaniu.
    Nowy Testament ukazuje nam Boga Trójjedynego, który jest równocześnie Ojcem, Synem i Duchem Świętym. Nowy Testament odkrywa głębiej tajemnicę Boga, niż czynił to Stary Testament. O osobie Ducha Świętego rozważaliśmy przy okazji uroczystości Pięćdziesiątnicy. Dzieje Syna Bożego znamy dobrze z opisów ewangelicznych. Trójca Święta jest tajemnicą wiary, nie możemy Jej zgłębić do końca naszym ludzkim rozumem. Tajemnicę o Trójcy Świętej należy przyjąć aktem wiary. Niektóre porównania mogą nam nieco przybliżyć zrozumienie tajemnicy Trójcy Świętej. A oto jedno z nich.
    Pan Józef jest przykładnym ojcem rodziny i mężem Małgorzaty, jest również nauczycielem w szkole. Dzieci szkolne nazywają go „panem nauczycielem”, ponieważ jest nim rzeczywiście. Jego żona Małgorzata nazywa go „mężem”, ponieważ jest nim rzeczywiście. Dzieci ich nazywają pana Józefa „ojcem”, gdyż jest rzeczywiście ojcem dla nich. Jeden Pan Józef jest równocześnie nauczycielem, mężem i ojcem, istnieje jakby w trzech odsło-nach. Nasz Bóg jest Ojcem, Synem i Duchem Świętym.

Fot. sxc.hu