Uzdrowienie

Poniedziałek, Św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła (7 grudnia), rok I, Łk 5,17-26

Pewnego dnia, gdy Jezus nauczał, siedzieli tam też faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy przyszli ze wszystkich miejscowości Galilei, Judei i z Jeruzalem. A była w Nim moc Pańska, tak że mógł uzdrawiać. Wtem jacyś mężczyźni, niosąc na łożu człowieka, który był sparaliżowany, starali się go wnieść i położyć przed Nim. Nie mogąc w żaden sposób go przenieść z powodu tłumu, weszli na płaski dach i przez powałę spuścili go wraz z łożem na sam środek, przed Jezusa. On, widząc ich wiarę, rzekł: «Człowieku, odpuszczone są ci twoje grzechy». Na to uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli się zastanawiać i mówić: «Kimże on jest, że wypowiada bluźnierstwa? Któż może odpuścić grzechy prócz samego Boga?». Lecz Jezus przejrzał ich myśli i w odpowiedzi na nie rzekł do nich: «Co za myśli nurtują w sercach waszych? Cóż jest łatwiej powiedzieć: „Odpuszczone są ci twoje grzechy”, czy powiedzieć: „Wstań i chodź”? Otóż żebyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów» – rzekł do sparaliżowanego: «Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu!». I natychmiast wstał wobec nich, wziął łoże, na którym leżał, i poszedł do swego domu, wielbiąc Boga. Wtedy zdumienie ogarnęło wszystkich; wielbili Boga i pełni bojaźni mówili: «Przedziwne rzeczy widzieliśmy dzisiaj».

 

W życiu liczy się przede wszystkim wiara. Niezależnie, czy jest się młodym czy starym, zdrowym czy chorym. Wiara to odpowiedź człowieka na to, kim jest i jak działa Bóg. Angielski filozof i teolog Anzelm z Canterbury w słynnej maksymie: „fides quaerens intellectum” (wiara poszukująca zrozumienia) wyraził istotę wiary – poszukiwanie jej uzasadnienia. Wiara w ujęciu katolickim to sposób życia.
    
Niezwykłą wiarą odznaczał się sparaliżowany człowiek niesiony na łożu. Wiarę w cud mają również niosący go mężczyźni, skoro potrafili nawet ściągnąć dach, byleby tylko mogli dostać się do Jezusa. Ich wiara zostaje potwierdzona. Zrozumieli, że jest pewna – Bóg uzdrawia. Chory staje na nogi.
    
Grzech paraliżuje, a Tym, który może nam pomóc, jest tylko Bóg. Zaufaj Mu i rób wszystko, by Cię uzdrowił.