VI Niedziela Wielkanocna - homilia

To wam powiedziałem przebywając wśród was. A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem. Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat. Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Słyszeliście, że powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie. A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie”.


Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam.
     Dnia 1 maja obchodziliśmy wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika, człowieka wielkiego spokoju ducha. Św. Mateusz takimi słowami wyraża tę cnotę św. Józefa: „Wtedy Józef, mąż jej, ponieważ był człowiekiem prawym i nie chciał jej zniesławić publicznie, postanowił oddalić ją od siebie po kryjomu” (Mt1,20). Dzień 1 maja za czasów „komuny” obchodzony był jako dzień pokoju i wszystkie miejsca publiczne oblepione były „gołąbkami pokoju”, wziętymi z Biblii, mimo tego, że komuna była wrogo nastawiona do chrześcijaństwa. Gołąbek wypuszczony z Arki Noego stał się symbolem pokoju miedzy Bogiem i ludźmi.
     Chrystus, przed zapowiadanym odejściem do Ojca, przekazuje Apostołom swój pokój. Słowa z życzeniem pokoju, były dość często na ustach Jezusa; przypomnijmy niektóre z nich:
- „Nie bójcie się, to Ja jestem” – Na jeziorze Genezaret.
- „Uwolnijcie wasze serca od trwogi” (J14,1).
- „Pokój wam! Jak Mnie posłał Ojciec, tak i Ja was posyłam” (J 20, 21).
- „Pokój zostawiam wam, mój pokój daję wam”.
O pokój nie trzeba walczyć, pokój należy wprowadzać w życie wokół siebie. Walka o pokój jest absurdem!

Pax Romana i Chrystusowy pokój.
     Chrystus urodził się i żył w czasach panowania Imperium Rzymskiego, Jego ojczyzna była cząstką tego imperium. W Imperium Rzymskim słowa: „Pax Romana i Roma Aeterna” były na ustach prawie wszystkich ludzi. Być może, że słowa Chrystusa; „pokój zostawiam wam, mój pokój daję wam”, były wypowiedziane w odróżnieniu Chrystusowego pokoju, od  słów: „Pax Romana”.
Pokój Rzymski (Pax Romana) oparty był:
- na potężnej armii, liczącej 24 legiony,
- na bitych drogach i dobrze utrzymanych szlakach wodnych,
- na sprawnej administracji Imperium Rzymskiego, opartej na precyzyjnym prawie,
- na wysokich podatkach, regularnie pobieranych.
     Pokój Chrystusowy oparty jest na prawdziwym braterstwie i powszechnej równości. Niektóre elementy zasad Chrystusowego pokoju ukazane są w następujących słowach Jezusa, zapisanych w Ewangelii św. Jana: „Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was uczniami, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mojego” (J 15,15).

Dialog w służbie pokoju.
     Dzisiejsza pierwsza lektura z Dziejów Apostolskich, zawarta w 15 rozdziale tej Księgi, przypomina nam, że w pierwotnym Kościele powstał spór miedzy gminami utworzonymi przez Świętego Pawła i Barnabę oraz gminami judeochrześcijańskimi, założonymi przez Apostołów w Jerozolimie i okolicach. Gminy judeochrześcijańskie, istniejące w Jerozolimie, były oparte na przestrzeganiu zwyczajów i kultury żydowskiej, a gminy chrześcijańskie zakładane przez św. Pawła były otwarte na wszystkie kultury. Powstał więc ostry spór miedzy tymi dwoma sposobami życia chrześcijańskiego.
     Sobór Jerozolimski, czyli dialog miedzy przedstawicielami tych dwóch sposobów życia chrześcijańskiego, doprowadził do pokoju miedzy nimi. Szczery dialog jest lekarstwem na zagrożenia pokoju, jest również sposobem wyjścia z kryzysu powstałego w zakresie pokojowego współżycia, a świadczy o tym Sobór Jerozolimski.

Fot. sxc.hu