W Bogu nadzieja

Piątek, Uroczystość Narodzenia Pańskiego, rok B, Iz 52,7-10

O jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny, który ogłasza pokój, zwiastuje szczęście, który obwieszcza zbawienie, który mówi do Syjonu: «Twój Bóg zaczął królować». Głos! Twoi strażnicy podnoszą głos, razem wznoszą okrzyki radosne, bo oglądają na własne oczy powrót Pana na Syjon. Zabrzmijcie radosnym śpiewem, wszystkie ruiny Jeruzalem! Bo Pan pocieszył swój lud, odkupił Jeruzalem. Pan obnażył już swe ramię święte na oczach wszystkich narodów; i wszystkie krańce ziemi zobaczą zbawienie naszego Boga.

 

Bóg przychodzi do zrujnowanych, do pozbawionych przywództwa, osieroconych i porzuconych przez najbliższych i przez władze. Bóg przychodzi do tułaczy, co nie mają domu i co sensu zostali pozbawieni. Bóg przychodzi do tych, którym kazali opuścić nawet rodzinne ruiny, których wygnano i nie pozwolono dotykać nawet sterczących skał.

I On to wszystko naprawi, odbuduje, wskrzesi świetność odwieczną i da pokój serc, by odnaleźć w Nim nadzieję dawno już pogrzebaną przez ludzi.