Wezwanie

Sobota, Sobota po Popielcu, rok I, Łk 5,27-32

 Na to szemrali faryzeusze i uczeni ich w Piśmie i mówili do Jego uczniów: Dlaczego jecie i pijecie z celnikami i grzesznikami? Lecz Jezus im odpowiedział: Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników.

 

     Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników. Jakże radosna nowina. Rozpoznać się jako grzesznik, to wejść w pole działania Jezusa. Jest to jednak dzisiaj wielki problem tzw. zachodniej kultury – grzechu nie ma, jest on wymysłem zacofanego Kościoła. To człowiek w swej wolności decyduje, co jest dobre, a co złe. Jeśli jednak uznasz w prawdzie własną grzeszność i stąd potrzebę Zbawiciela, staje otworem droga ku spotkaniu z Tym, który jako Jedyny daje prawdziwe Życie. Wielki Post jest wspaniałym czasem łaski, kiedy to Bóg chce nas uzdrawiać. Co jest celem tegoż zabiegu? Znalezienie rozkoszy w Panu, jak mówi prorok Izajasz (58, 14). 

   Pozwólmy wiec jak Lewi, by Jezus uświadomił nam potrzebę wyrwania z grzesznego życia i wtedy zrodzi się w nas pragnienie wyzwalającego i uszczęśliwiającego nas przylgnięcia do Niego.

 

Inne komentarze ks. Zdzisława