Wiara pastuszków

Piątek, Oktawa Bożego Narodzenia, rok C, Łk 2,15-20

 A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane.

 

Zaskakująca jest postawa prostych pasterzy z okolic Betlejem. Mieli należyte zainteresowanie wydarzeniem oraz posłuszeństwo słowom Bożych posłańców. Natychmiast zorientowali się, skąd pochodzi wiadomość. Nie zwlekali ani chwili, nawzajem się zachęcali do wyruszenia w drogę. Nie bali się zostawić swoich trzód na miejscu. Zastosowali się do wskazówek aniołów i znaleźli Dziecię Boże. Na koniec uwielbiali Boga za to, że im prostaczkom objawione zostały rzeczy, które przed mądrymi i roztropnymi zostały zakryte. Potrzebna nam jest taka wiara pastuszków. Takiej wiary możemy sobie wzajemnie na święta życzyć.