Wiara to zaufanie

Piątek, XXVIII Tydzień Zwykły, rok I, Rz 4,1-8

Otóż temu, który pracuje, poczytuje się zapłatę nie tytułem łaski, lecz należności. Temu jednak, który nie wykonuje pracy, a wierzy w Tego, co usprawiedliwia grzesznika, wiarę jego poczytuje się za tytuł do usprawiedliwienia, zgodnie z pochwałą, jaką Dawid wypowiada o człowieku, którego Bóg usprawiedliwia niezależnie od uczynków: Błogosławieni ci, których nieprawości zostały odpuszczone i których grzechy zostały zakryte. Błogosławiony mąż, któremu Pan nie poczyta grzechu.


Rano pobudka, praca lub szkoła, potem dom, nauka, porządki, znajomi, jak starczy czasu to jakiś film czy książka, a w to wszystko chce jeszcze wejść łaska Boga.
Wiara to nie wynik naszej pracy, ale to w tym wszystkim, co przeżywam każdego dnia, zaufanie. To moja odpowiedź na obecność Boga w moim życiu, a nie praca czy zabieganie, aby Bóg był w moim życiu. 

Uwierz, że cały dzień On jest z Tobą.