Wielka burza

Wtorek, XIII Tydzień Zwykły, rok II, Mt 8,23-27

Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary? Potem wstał, rozkazał wichrom i jezioru, i nastała głęboka cisza. A ludzie pytali zdumieni: Kimże On jest, że nawet wichry i jezioro są Mu posłuszne?


       Gdy tylko zbliża się do nas burza,  staramy się natychmiast ukryć, znaleźć schronienie. Wiemy, że burza jest niebezpieczna, może stanowić dla nas niebezpieczeństwo. Boimy się jej. Zamknijcie oczy i przypomnijcie sobie najgorszą burzę,  jaką kiedykolwiek widzieliście. Już? Udało się wam? To w takim raz wyobraźcie sobie teraz, że w czasie takiej właśnie burzy znajdujecie się na łódce, na olbrzymim jeziorze albo nawet morzu. Straszne, prawda? Tak właśnie musieli się czuć uczniowie.

      W chwili największego strachu apostołowie zwracają się w końcu do Jezusa. Proszą Go o pomoc, a On jednym słowem ucisza burzę! Tak Jezus jest prawdziwym ratownikiem! W chwilach lęku śmiało wzywajmy jego pomocy. Tę prawdę pięknie wyśpiewała Arka Noego w jednej ze swoich piosenek.

       Kliknijcie na ten link i posłuchajcie: https://www.youtube.com/watch?v=w0QBBjlIrfU

       Natomiast dziś wieczorem na modlitwie zaśpiewajcie sobie z całą rodziną inną znaną pieśń:
https://www.youtube.com/watch?v=IxTpYfchU3c