Wierność w drobnych rzeczach

Sobota, III Tydzień Wielkiego Postu, rok I, Oz 6,1-6

Dołóżmy starań, aby poznać Pana; Jego przyjście jest pewne jak świt poranka, jak wczesny deszcz przychodzi On do nas, i jak deszcz późny, co nasyca ziemię. Cóż ci mogę uczynić, Efraimie, co pocznę z tobą Judo? Miłość wasza podobna do chmur na świtaniu albo do rosy, która prędko znika. Dlatego ciosałem ich przez proroków, słowami ust mych zabijałem, a Prawo moje zabłysło jak światło. Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń.

      Spróbujmy dziś w ciszy naszych serc zapytać siebie o rzeczywisty wymiar relacji z Panem Bogiem? Czy jest to więź oparta na solidnych fundamentach, czy może jest „podobna do chmur na świtaniu albo do rosy, która prędko znika?

    Bóg jest wierny zawsze, niezależnie od naszego postępowania, niezależnie od naszej wierności… Ta prawda powinna być siłą w systematycznym doskonaleniu naszego wnętrza. Niech widocznym owocem tej pracy będą szczere i prawdziwe nawrócenia!

      W tym szczególnym czasie przygotowania – w okresie Wielkiego Postu chciejmy „dołożyć starań, by poznać Pana”. Niech nasze zaangażowanie w modlitwę, w uczestnictwo w rekolekcjach wielkopostnych, czy wreszcie w przygotowanie do sakramentu pokuty świadczą, że rzeczywiście  zależy nam na budowaniu pięknej i mocnej relacji z Bogiem.