Wola Pana Boga

Czwartek, Św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła (7 grudnia), rok II, Mt 7,21.24-27

Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki.

 

Słowa, które mówimy w modlitwie “Ojcze nasz”, mają wielkie znaczenie. Zwłaszcza słowa „bądź wola twoja”. Nie jest łatwo zdać się na wolę Pana Boga, bo mamy wrażenie, że On nie najlepiej może mi życzyć. Ale takie wrażenie może mieć tylko ktoś, kto nie słucha tego, co Bóg do niego mówi. Nikt nie kocha mnie bardziej niż mój Tata, który jest w niebie! Nikt nie życzy mi lepiej niż właśnie ON! Dlatego warto Go słuchać! I o tym mówi Jezus – jeżeli słucham Jego słów i wypełniam je, to nie ma takiej siły, która może mnie pokonać.