Wróble

Sobota, Świętych Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna (13 listopada), rok I, Mt 10,28-33

Jezus powiedział do swoich Apostołów: «Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet wszystkie włosy na głowie są policzone. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli. Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie».

 

Kiedy czytam dzisiejszą Ewangelię, myślę sobie: nieźle, Bóg zna nawet liczbę moich włosów. Bóg zna nas lepiej niż my sami. W ten sposób Jezus Chrystus pokazuje, jak wielką troską Bóg otacza każdego z nas. On nawet zadbał o takie detale jak włosy na naszej głowie.

Niepojęta mądrość i miłość Boga ogarnia całego człowieka. Dla Boga każdy człowiek jest ważny, nawet ten, który w oczach innych ludzi nic nie znaczy. Pośród ptaków są różne gatunki – wielkie, piękne, kolorowe, czasem bardziej krzykliwe, a czasem po prostu małe i niepozorne jak wróbel. Bóg potrafi dostrzec również takiego zwykłego wróbla.

Może wydaje Ci się, że w życiu duchowym nie jesteś jakimś gigantem, orłem na niebie, którego inni mogą z ziemi podziwiać, ale jesteś jak ten wróbelek. Pamiętaj, Bóg dostrzega także Ciebie.