Wszczepieni w Jezusa...

Środa, 5 Niedziela Wielkanocna, rok I, J 15,1-8

Jezus powiedział do swoich uczniów: Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Wytrwajcie we Mnie, a Ja /będę trwał/ w was. (...) Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami.

     Przez chrzest zostałem wszczepiony w Chrystusa. Do życia tego duchowego jest mi potrzebne  trwanie w Jezusie. Trwanie przez Jego słowo. Ciągłe karmienie się Jego słowem ma mi to zapewnić. Ciągłe przywoływanie w pamięci słów Jezusa. Mój wewnętrzny dialog z Jego słowem. Tylko wtedy moje życie będzie owocowało dziełami Boga, których On sam dokona w moim życiu. Panie Jezu, proszę Cię o łaskę ciągłego głodu Twojego słowa. 

Fot. sxc.hu